Małe formy teatralne

WYKRYJ TE SŁOWA W SWEJ PAMIĘCI ...
EFEKTYWNIEJ UCZYSZ SIĘ PODCZAS ZABAWY

Peter Kline

PLAN PRACY

  1. Wprowadzenie - założenia ogólne.

  2. Założenia w zakresie kształcenia i wychowania. Formy pracy.

  3. Moje doświadczenia w pracy z kołem teatralnym "Bajlandia"

  4. Bibliografia.

Wprowadzenie - założenia ogólne

Teatralne formy pracy – tak jak każda dziedzina sztuki mają zbliżyć dzieci do piękna, nauczyć widzieć je w mowie ojczystej, literaturze. Jeśli dziecko zacznie spostrzegać piękno wszędzie tam, gdzie ono istnieje, odczuwać je, rozumieć, to zapragnie z nim obcować. Kontakt ze sztuką ma być w życiu dziecka źródłem radości i odprężenia psychicznego. Nawiązanie kontaktu nie jest sprawą ani łatwą, ani prostą, może nastąpić stopniowo, jeśli będziemy stosować odpowiednie treści i formy i ten sposób kształtować wrażliwość dziecka. Nie każde dziecko potrafi odczuwać czyjąś krzywdę, ból, cierpienie. Trzeba nauczyć dziecko spostrzegać, przeżywać, odróżniać prawdę od fałszu, dobro od zła. Na konkretnych przykładach baśni, wiersza, powieści pomożemy mu szukać prawdy, zrozumienia świata, kontaktu z pięknem i potrzeby obcowania z nim. Poprzez teatralne formy możemy działać na jego wyobraźnię i przeżycia oraz kształtować aktywność twórczą. Aktywność twórcza stanowi naturalną potrzebę biologiczną dziecka. jego rozwój kieruje się w stronę świata ludzi dorosłych, stąd intensywna potrzeba naśladowania i identyfikowania się z człowiekiem dojrzałym. Tę naturalną potrzebę rozwojową dziecka trzeba wykorzystać, podsuwając mu pożądane wzory do naśladowania, tworząc odpowiednie sytuacje i sprzyjającą atmosferę do twórczej aktywności. W ten sposób, przy minimalnym zewnętrznym zaangażowaniu środków dydaktycznych uzyskuje się maksymalne efekty, stymuluje wewnętrzny rozwój i wzbogaca osobowość dziecka. W młodszym wieku szkolnym dzieci mają dużą wyobraźnię i pamięć, z której potrafią zrobić użytek w grach i zabawach. Teatrzyk klasowy traktuję jako element pracy dydaktycznej i wychowawczej, umożliwiającej realizowanie programu szkolnego przy bardzo zróżnicowanym poziomie rozwoju uczniów. Trzyletni okres nauczania integracyjnego ma co najmniej dwie pozytywne strony: pozwala na stymulowanie aktywności pojedynczego dziecka poprzez wzmacnianie w nim poczucia własnej wartości oraz ułatwia wyrównywanie dysproporcji rozwojowych dziecka.

Założenia w zakresie kształcenia i wychowania
Formy pracy

Proces dydaktyczny nie może być nudny, uczniowie mogą przyswajać wiedzę angażując się emocjonalnie. Moja koncepcja metodyczna zakłada nauczanie rozwijające twórczą aktywność uczniów, nastawienie na realizację celów wychowania umysłowego i intelektualnej postawy twórczej. W swojej pracy z uczniami wykorzystuje następujące metody i formy pracy:

Dzieci w młodszym wieku szkolnym prawie nie rozróżniają zabawy od nauki, dlatego w zajęciach lekcyjnych i pozalekcyjnych wykorzystuję:

Przedstawione formy i metody pracy wykorzystuję do realizacji założeń programowych w różnych edukacjach, w zajęciach pozalekcyjnych, w zależności od sytuacji, aktywności, możliwości i potrzeb zespołu klasowego. Ważnym elementem jest wytworzenie w zespole niepo0koju twórczego, który mobilizuje do większego wysiłku i intensywniejszej, bardziej twórczej pracy każdego ucznia. Praca w grupie, uczy dzieci współpracy, odpowiedzialności za siebie i kolegów oraz powierzone zadania, a także komunikacji między członkami w grupie. Dzieci mają wtedy okazje do uczenia się od siebie, a uczeń słabszy zyskuje poczucie bezpieczeństwa i radość z odniesionego sukcesu.

Moje doświadczenia w pracy z kołem teatralnym "Bajlandia"

Z racji osobistych zainteresowań sztuką oraz działalnością kulturalno – oświatową czuje potrzebę stosowania i włączania w system edukacji szkolnej elementów wychowania artystycznego – i to zarówno w dziedzinie tworzenia, jak i odbioru wartości kultury. Dość szybko spostrzegłam, że czynny kontakt ze sztuką zapobiegają monotonii, ale też wpływa w sposób znaczący na podnoszenie ogólnego poziomu kulturalnego dziecka. Obecnie pracuje z klasą integracyjną, która liczy 19 uczniów w tym trzech uczniów specjalnej troski. Celem tworzenia klas integracyjnych jest to, aby dzieci zdrowe wzrastając razem z dziećmi niepełnosprawnymi stały się bardziej wrażliwe i wyczulone na ludzkie nieszczęście. Integracja wpływa korzystnie na ich rozwój. Spotkania zespołu odbywają się raz w tygodniu. Uczestniczą wszyscy uczniowie tej klasy. Na plan pierwszy w pracy z zespołem teatralnym wysunęła się potrzeba zintegrowania zespołu i ustalenia zasad postępowania organizacyjnego, aby każdy wiedział, czego się od niego oczekuje, a co jest zabronione. Wiąże się to z zachowaniem bezpieczeństwa w grupie i usprawnieniem czynności, które winny być wykonane w pracy pozalekcyjnej. Dużą pomocą stały się dla mnie ćwiczenia zaczerpnięte z pedagogiki zabawy. Dzięki nim każde dziecko ma możliwość zaistnienia w grupie i odczucia, że jest ważne, oraz że ma w niej swoje miejsce. Wykorzystałam m.in. zabawy w kręgu typu: „Beret szczęścia”, „Ja mam na imię, ty masz na imię”, „Odgadnij, czym jesteś”, rozmowa o tym, co wolno, a czego nie wolno uczniowi, a także zabawy ruchowe: „Przeciąganie liny”, „Przyszedłem po raz pierwszy do szkoły i …”, „Naśladowanie ruchów partnera jak w lustrze”, „Przenoszenie figur woskowych”, „Nie patrz ja cię poprowadzę” itp. Niektóre pomysły zmieniam według potrzeb lub warunków, w jakich się znajdujemy (klasa, korytarz lub boisko szkolne). Pierwsze kontakty z dziećmi w zespole teatralnym poświęcam na zabawy dramowe, w których nie ma gotowych ról, rekwizytów ani scenariusza, ale które oparte są na wyobraźni, pantomimie, twórczości ruchowej, a niekiedy na słowie. W ten sposób ośmielam osoby skrępowane nową sytuacją i skłaniam do odważniejszego dzielenia się swoimi doświadczeniami. Jednocześnie obserwacja daje mi wstępna orientacje w kondycji twórczej i wyrazistości ekspresji każdego dziecka. Ćwiczenia dramowe stosowane często podczas spotkań teatralnych wyzwalają coraz większą energię twórczą i swobodę, a także odwagę w eksperymentowaniu bez obaw, że będzie się posądzonym o śmieszność. Po przełamaniu bariery nieśmiałości i skrępowania rozpoczynam pracę z wymową. Wykorzystując ćwiczenia oddechowe o charakterze logopedycznym nie traktując ich jako odrębne działania, ale wplatając w poczynania dramowe dzieci. Ćwiczeniowe wykrzywianie twarzy lub wypowiadanie dziwnych dźwięków jest ciekawe i zabawne zarówno dla wykonawców, jak i dla obserwatorów. Podczas zajęć muzycznych podobnie ćwiczenia ułatwiają wyraźne wypowiadanie słów przy śpiewaniu oraz swobodniejszego regulowania oddechu. Stopniowo włączam w tok zajęć teatralnych ćwiczenia emisji głosu, wykorzystując znane dzieciom rymowanki, przysłowia. Są to ćwiczenia niezwykle przydatne do kształtowania wyrazistego czytania ze zrozumieniem. Staranna intonacja umożliwia zrozumienie treści wypowiedzi. Modulację głosu ćwiczę z dziećmi już na konkretnych tekstach przygotowanych do inscenizacji (np. „Jaś i Małgosia”). Prace nad sztuka rozpoczynam od głośnego czytania tekstu i wspólnego omówienia treści oraz charakterystycznych cech postaci. Następnie pojawia się trudny moment przydziału ról, w którym trzeba uświadomić dzieciom, że każde, nawet jednorazowe pojawienie się na scenie może stać się dziełem sztuki. Pozwalam każdej (chętnej) osobie wcielić się w role, np. Jasia, Małgosi, Baby-Jagi itp., wspólnie dochodzimy do porozumienia, kto będzie odgrywał, jaką role tekstów nie daję dzieciom do domów ani też nie uczymy się ich specjalnie na pamięć. Podczas spotkań pracujemy stopniowo: scena po scenie, powtarzając z różną intonacją fragmenty tekstu. W tym samym czasie wypróbowujemy spo9soby poruszania się i przemieszczania poszczególnych postaci. Dzięki temu każdy wie, którędy ma przejść, w którym momencie się ustawić w stosunku do grającego partnera lub do widowni. Pod koniec przygotowań właściwie wszyscy znają cały tekst na pamięć i w sytuacjach awaryjnych mogą zastąpić się nawzajem (np. nieobecność dziecka z powodu choroby, czy rezygnacja z uczestnictwa w kole – zasada dobrowolności obowiązuje). Wszelkie niezbędne rekwizyty do odegrania ról, dzieci wykonują z pomocą nauczyciela czy rodziców. Działalność teatrzyku traktuję jako jeszcze jedną propozycję dziecięcej samorealizacji. Do kółka przychodzą dzieci, które lubią lub chcą prezentować się przed szerszą publicznością. Nikomu nie mówię, że nie ma predyspozycji aktorskich. Teatr ma być zabawą, doskonałym miejscem, gdzie można wyzbyć się kompleksów, braku pewności siebie i gdzie zdobywa się poczucie własnej wartości. Tu również kształtuje się poczucie odpowiedzialności osobistej i grupowej, nabywa się swobody i otwartości w kontaktach z ludźmi, ćwiczy dbałość o poprawną wymowę. Nasz teatrzyk nosi nazwę „Bajlandia”. Wystąpienia przed publicznością są zwykłym ukoronowaniem długiej, mozolnej, ale satysfakcjonującej pracy wszystkich uczestników. Jest ona tym przyjemniejsza, że przedstawienia prezentowane przed widownią (dziecięcą i dorosłą) zawsze cieszą się powodzeniem i uznaniem.

Bibliografia

  1. Awgulowa J., Świętek W. „Inscenizacja w klasach początkowych” WSiP, Warszawa 1985 r.

  2. Krzyżewska J. „Aktywizujące metody i techniki w edukacji” Suwałki 2000 r.

  3. Lewandowska J. „Nauczanie przez zabawę” Kwartalnik Edukacyjny 4 (14) 1998 r.

  4. Mineyko B. „Inscenizacje w klasach I–III” WSiP, Warszawa 1986 r.

  5. Pankowska K. „Edukacja przez dramę” WSiP, Warszawa 1996 r.

  6. Rybotycka L. „Gry dramatyczne” WSiP, Warszawa 1976 r.

  7. Way B. „Drama w wychowaniu dzieci i młodzieży” WSiP, Warszawa 1995 r.

  8. Zatorska Z. „Pedagogika zabawy’ Edukacja i Dialog 44/1993 r.


Krystyna Burda
nauczyciel kształcenia zintegrowanego